Grabarz Johann Zakopał w sobie tyle ciał że każde więcej obciąża diabła On już jest niewinny Najtrudniej przychodzi mu wbicie pierwszej łopaty druga jak z płatka, do gliny dwa metry Głębiej woda zmyła kurz z poprzednich kości Nie zapominajcie, że leżycie na takich co rozmawiają tylko po niemiecku a dogadać się jakoś trzeba A […]
Dzieci krótszej nogi Syzyfa
Panna Franciszka
Panna Franciszka Gdy w końcu objęło ją wysokie lustro wiedziała – jestem piegiem pośród twarzy i stawała, i na próżno, na czubkach, w butach też ciało głaskała, by ciepło odtaić Rudych włosów nie czepiały się loki oczy nie błyszczą same z siebie, obok łez Tylko wieczorem marzyła o udach a suche i do końca […]
Wdowa po kolejarzu
Wdowa po kolejarzu Wiesza pranie jak zawsze sznur podparty tyczką Tylko gaci, kalesonów, podkoszulków, skarpet nie ma wszystko w szafie równo złożone i czeka na powrót Zupa na trzy dni, sama nie zje od razu I nie robi bigosu, bo szkodzi, mielone też Kupiła za trzysta złotych miejsce obok Pomnik solidny: marmur, krzyż, anioł […]
Dziewczyna i powietrze
Dziewczyna i powietrze Od lasu zaszła całkiem nowa dziewczyna nie pokątnie tylko prosto, po schodach, i rynek, idzie a doskoczył pies: Hau hau hau, kobieta powąchał, ale od razu przestał Całkiem nowa dziewczyna nie wydychała trzymała w płucach swoje powietrze stamtąd Jeden ukłon, buty pięta w piętę, złożył i rękę bierze, do ust ciągnie […]
Efraim, krawiec
Efraim, krawiec Szył swój garnitur przez pół wieku z górą nie krócej, i dobrze się wyszykował Pamiętał o suknie, by czarne, holenderskie było ramiona watowane, szerokie jak ława w chederze Nie chciał być za chudy i ciągle zgięty Podszewka prążkowana, kamizelka, guziki na nóżce A stary singer tak stukał i stukał za solidnymi drzwiami […]