Baśnie norweskie (7) – Wynocha ze stołu, ale już!

Wynocha ze stołu, ale już! Pewien chłopak ruszył w zaloty, a działo się to w odległej dolinie. Ludzie, u których się zjawił, byli staromodni. Mieszkali w chacie z otwartym paleniskiem, z którego dym uchodził przez otwór w szczycie pod kalenicą. Tą samą drogą wpadało również do środka światło. Była tam córka na wydaniu, tak cudowna, […]

Baśnie norweskie (2) – Mysz domowa i mysz górska

Mysz domowa i mysz górska Były sobie kiedyś mysz domowa i mysz górska, które spotkały się na skraju lasu. Mysz górska siedziała w leszczynowym krzewie i zbierała orzechy. – Cześć pracy! – powiedziała mysz domowa. – Czyżbym spotkała krewniaczkę tak daleko od wioski? – Na to wygląda – odparła mysz górska. – Zbierasz orzechy i […]

Msza zmarłych

Msza zmarłych Była kiedyś pewna kobieta, która w Wigilię pomyślała sobie, że dobrze byłoby, gdyby w poranek Bożego Narodzenia poszła na wczesne nabożeństwo, jako że była żarliwą wierną. Tak więc wydała kawę dziewczynie, aby rano mieć coś ciepłego w ustach i nie iść na czczo do kościoła. Kiedy obudziła się, światło księżyca wpadało do jej izby. […]