Msza zmarłych Była kiedyś pewna kobieta, która w Wigilię pomyślała sobie, że dobrze byłoby, gdyby w poranek Bożego Narodzenia poszła na wczesne nabożeństwo, jako że była żarliwą wierną. Tak więc wydała kawę dziewczynie, aby rano mieć coś ciepłego w ustach i nie iść na czczo do kościoła. Kiedy obudziła się, światło księżyca wpadało do jej izby. […]