Poezji nie można zgrillować

Józef Pless: Od wielu lat żyjesz w Hanowerze. Od 1989 jesteś członkiem Związku Pisarzy Niemieckich. Wnioskuję, że masz kontakty z autorami niemieckimi i dyskutujesz z nimi na różne tematy. Czy rozmawiacie także o poezji polskiej i literaturze. Jeśli tak, to czy mógłbyś podzielić się treścią tych rozmów. Dariusz Muszer: Poezję piszą i czytają w Niemczech […]

Kazimierz Ivosse: Unieś mnie wielki, biały ptaku!

Oto mam przed sobą kolejny już tomik wierszy Dariusza Muszera, jakże odmienny od tych, jakie ostatnio dane mi było czytać. Nic też dziwnego, że czytałem go na wstrzymanym oddechu. Autor zabiera nas w podróż do swojej małej ojczyzny. I chociaż zamysł ten sam w sobie nie jest nowy, szczególnie pośród znanych mi poetów tworzących na […]

Krzysztof Niewrzęda: Schriftsteller w zielonej kamizelce

Już sam życiorys Dariusza Muszera wydaje się być na tyle barwny, iż warto zwrócić uwagę na jego właściciela. Mieszkający od kilkunastu lat w Niemczech polski pisarz jest bowiem absolwentem wydziału prawa, który (mimo, że do osiągnięcia sędziwego wieku brakuje mu jeszcze co najmniej trzydziestu lat) zdążył już pracować jako prokurator, dziennikarz, instruktor teatralny, reżyser, aktor, […]

Jarosław Jakubowski: O sobie w cudzej osobie

Nasze wyobrażenia o innych ludziach rzadko pokrywają się z ich wyobrażeniami o sobie samych. Nasze oceny ludzi bywają krzywdzące, tak jak krzywdzą nas czasem oceny cudze. Różnice w postrzeganiu biorą się nie tylko z różnych punktów widzenia, ale także z różnic w języku, którym się posługujemy. Niby jest to ten sam język, te same rządzą […]

Piotr W. Lorkowski: Strzeżcie się Naletnika!

Czy pisarz może być politycznie niepoprawny? Nie tylko może. Niekiedy po prostu powinien. Bo życie, jak powiadają jedni, czy bycie, jak woleliby drudzy, niewiele ma wspólnego z pomysłami i rytuałami składającymi się na political corectness, tę nową religię postmodernistów. Nie wątpię zatem, że jej wyznawcy, wpiszą na swój indeks wydaną przed kilkoma miesiącami powieść Dariusza […]