Z Herbertem Woyke, wydawcą i redaktorem z A1 Verlag, na Frankfurckich Tragach Książki 2015.
Pole Czaszek – Schädelfeld – fragment powieści (1)
– Na dzisiaj wystarczy – powiedział mężczyzna. – Więcej i tak nie uniesiemy. Masz jeszcze postronek? Chłopiec kiwnął głową, zawiązał pętlę na kawałku zużytej linki do suszenia bielizny i zacisnął ją na ostatnim wórciągu. Mężczyzna podniósł worek i rzucił go na brzeg dołu. W ten sam sposób przetransportował w górę trzy pozostałe wórciągi. Postękiwał, kiedy […]
Sebastian Czapliński: Pozwól zajrzeć do swojej duszy
Polecam czytać wieczorami przy otwartym oknie, bo mroźne powietrze sprawi, że pójdziemy spać, a nie 'zginiemy’ się w książce. Książka została napisana prostym, niezwykle precyzyjnym, jasnym i poetyckim językiem. Jest pełna czarnego humoru i fantastycznych przewrotek. Niektóre historie są bardzo kontrowersyjne i muszę przyznać, że nie raz chciałem nią rzucić, ale ostatecznie zagłębiałem się […]
Trzy koziołki Bruse: Skąd wzięły się wilki
W owych czasach, kiedy to Pan chadzał jeszcze po ziemi, przybył pewnego dnia do kobiety, która wyrabiała kiełbasę, jako że właśnie był czas uboju. Pan był z psem. – Moja dobra kobieto – rzekł Pan – dałabyś mojemu psu jakiś kąsek. Cały dzień nic nie miał w pysku i jest strasznie głodny. Dobrze, kobieta była […]
Trzy koziołki Bruse: Nur
Nie wszystkie stworzenia miały tyle cierpliwości, aby poczekać, póki Stwórca nie zakończy swojej pracy. Dlatego też niektóre z nich po dzień dzisiejszy noszą szczególne znamiona. Tak jest na przykład z nurem. Nogi jego osadzone są tak daleko z tyłu, że on sam tylko z wysiłkiem może przejść kołyszącym krokiem te kilka kroków do swojego gniazda, […]
Piotr Goliński : Na tropie biografii
Nie ma biografii doskonałej, takiej, która podawałaby „prawdę” obiektywną i niedyskutowalną. Z przymrużeniem oka można powiedzieć, że moja recenzja Lummicka Dariusza Muszera to trochę odgrzewany kotlet (chociaż nie pisałem jej w kuchni); powieść bowiem powstała jeszcze w 1995 roku. Mam jednak dobre usprawiedliwienie: Lummick ukazał się w księgarniach dopiero przed rokiem, a od czasu […]
Krystyna Kamińska: Dariusz Muszer w „Lamusie”
„Niebieski” to utrzymana w konwencji absurdu pełna humoru i sarkazmu powieść o ponownym przybyciu Zbawiciela na Ziemię. Zaprzyjaźniony z Gorzowem – ongiś miejscem jego nauki w liceum, a dziś zamieszkania rodziców – poeta i pisarz, członek Związku Pisarzy Niemieckich, odwiedził nasze miasto i spotkał się z przyjaciółmi i czytelnikami w Klubie Myśli Twórczej „LAMUS”. […]
Urszula Pawlicka: Wolność odbija się wanilią
„Wolność pachnie wanilią” to przykład literatury barbarzyńskiej. Muszer maluje mroczny obraz radykalnego patrioty. Akt obnażający barbarzyństwo. Niemieckość kojarzona nie ze słodkością wanilii, lecz z brutalnością. Graniczący z fanatyzmem niemiecki patriotyzm staje się obsesją, pociągającą bohatera do nieludzkich czynów. (…) „Wolność pachnie wanilią” to przykład literatury barbarzyńskiej, nie tylko w zakresie fabuły, lecz także warstwy […]
Karina Pielka: Poza nawiasem
Wolność pachnie wanilią wykręca trzewia. Ta książka jest ostrą jazdą bez trzymanki. (…) W miarę czytania ta jazda staje się opętańczo szybka, prawie do utraty kontroli nad akcją, kafkowski świat prawdziwy miesza się z kafkowskimi urojeniami narratora, sami nie wiemy w co wierzyć, co działo się w życiu bohatera naprawdę, co zmyślił, czy jest tylko […]
Jak umrę, pochowajcie mnie za zakrętem rzeki, z ogórkiem małosolnym w ręce
Z Dariuszem Muszerem, prozaikiem, poetą, tłumaczem, rozmawia Sławomir Iwasiów Sławomir Iwasiów: Krzysztof Niewrzęda pisał swego czasu na łamach „Pograniczy”: „Już sam życiorys Dariusza Muszera wydaje się na tyle barwny, że warto zwrócić uwagę na jego właściciela”. Na czym polega owa barwność i jak wpłynęła ona na Pana twórczość? Dariusz Muszer: Mój życiorys, jak sądzę, […]
- 7 of 11
- « Poprzednie
- 1
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- 11
- Następne »