Wojciech Czaplewski: Chuligańska apokalipsa – „Pole Czaszek” Dariusza Muszera

Kiedy już wytrujemy i wystrzelamy wszystko, co się nadaje do zjedzenia, nastanie zwieńczenie cywilizacji: era powszechnego kanibalizmu… Tytuł tej oprawionej w płomienną okładkę powieści (klasa okładkowych grafik, w tym przypadku autorstwa Rafała Babczyńskiego, jest znakiem firmowym FORMY) może nasuwać skojarzenie z biblijnym Wzgórzem Czaszki, Golgotą. Jednak pożywna i lepka substancja tego miejsca przypomina raczej inny […]

Artur Becker: Ludzkość na rozdrożach – o „Polu Czaszek”, czyli spolszczonej powieści Dariusza Muszera

Dariusz Muszer, urodzony w 1959 roku na Ziemi Lubuskiej, należy w Niemczech do grona tych autorów, którzy tworzą w dwóch językach. W Europie Zachodniej nie jest to ani nic nowego, ani szczególnego, niemniej jednak w Niemczech, pisarze-imigranci od prawie półwiecza już piszą głównie w języku niemieckim. Trzeba jednak powiedzieć, że Muszer, również w Polsce, jest […]

Sebastian Czapliński: Pozwól zajrzeć do swojej duszy

Polecam czytać wieczorami przy otwartym oknie, bo mroźne powietrze sprawi, że pójdziemy spać, a nie 'zginiemy’ się w książce.   Książka została napisana prostym, niezwykle precyzyjnym, jasnym i poetyckim językiem. Jest pełna czarnego humoru i fantastycznych przewrotek. Niektóre historie są bardzo kontrowersyjne i muszę przyznać, że nie raz chciałem nią rzucić, ale ostatecznie zagłębiałem się […]

Piotr Goliński : Na tropie biografii

Nie ma biografii doskonałej, takiej, która podawałaby „prawdę” obiektywną i niedyskutowalną.   Z przymrużeniem oka można powiedzieć, że moja recenzja Lummicka Dariusza Muszera to trochę odgrzewany kotlet (chociaż nie pisałem jej w kuchni); powieść bowiem powstała jeszcze w 1995 roku. Mam jednak dobre usprawiedliwienie: Lummick ukazał się w księgarniach dopiero przed rokiem, a od czasu […]

Krystyna Kamińska: Dariusz Muszer w „Lamusie”

„Niebieski” to utrzymana w konwencji absurdu pełna humoru i sarkazmu powieść o ponownym przybyciu Zbawiciela na Ziemię.   Zaprzyjaźniony z Gorzowem – ongiś miejscem jego nauki w liceum, a dziś zamieszkania rodziców – poeta i pisarz, członek Związku Pisarzy Niemieckich, odwiedził nasze miasto i spotkał się z przyjaciółmi i czytelnikami w Klubie Myśli Twórczej „LAMUS”. […]

Urszula Pawlicka: Wolność odbija się wanilią

  „Wolność pachnie wanilią” to przykład literatury barbarzyńskiej. Muszer maluje mroczny obraz radykalnego patrioty. Akt obnażający barbarzyństwo. Niemieckość kojarzona nie ze słodkością wanilii, lecz z brutalnością. Graniczący z fanatyzmem niemiecki patriotyzm staje się obsesją, pociągającą bohatera do nieludzkich czynów. (…) „Wolność pachnie wanilią” to przykład literatury barbarzyńskiej, nie tylko w zakresie fabuły, lecz także warstwy […]

Karina Pielka: Poza nawiasem

Wolność pachnie wanilią wykręca trzewia. Ta książka jest ostrą jazdą bez trzymanki. (…) W miarę czytania ta jazda staje się opętańczo szybka, prawie do utraty kontroli nad akcją, kafkowski świat prawdziwy miesza się z kafkowskimi urojeniami narratora, sami nie wiemy w co wierzyć, co działo się w życiu bohatera naprawdę, co zmyślił, czy jest tylko […]

Anna Dobiegała: Żeby nie zdechnąć z nudów

Niczego u Muszera z tradycji biblijnej nie zabrakło. Pojawia się nawet półnaga wszetecznica i niewierni, choć tym razem Jadzia i Zdzisiu, a nie Tomasz jak przed dwoma tysiącami lat, ale wszystko pojawia się tu nie na swoim miejscu, każdy symbol jest tu zdeformowany. Ubrany w kombinezon nieśmiertelności i pomalowany najnowszym cudem techniki, Niebieski bardziej przypomina […]

Ignacy S. Fiut: Przyjaciel porzuconych przez bogów

Dariusz Muszer – poeta publikujący w Polsce i Niemczech zaproponował czytelnikowi dwa bardzo interesujące i mocne emocjonalnie zbiory poezji. Pierwszy nosi tytuł: Wszyscy moi nieznajomi i drugi: Jestem chłop. Twórczość jego polega na tym, że mówi on głosem ludzi przygodnie spotkanych w swoim bogatym życiu, często bardzo doświadczonych przez los, szukających w rozmowie z przygodnie […]

Sławomir Iwasiów: Wolność albo śmierć

Powieść Dariusza Muszera „Wolność pachnie wanilią” została wydana pierwotnie w języku niemieckim pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Polska edycja to rzecz dość osobliwa: przede wszystkim dlatego, że charakteryzuje ją duże opóźnienie w stosunku do oryginału. Niemieckie recenzje były entuzjastyczne i warto przy okazji najnowszego wydania zapytać, czy książka przypadkiem nie straciła pierwotnej siły oddziaływania. Ten ewentualny […]